Nie ma rzecznika, jest awantura
To, że wyborowi na pozornie mało znaczącą funkcję rzecznika praw dziecka będzie towarzyszyć polityczne zamieszanie, było do przewidzenia już od poprzedniego posiedzenia Sejmu. Wtedy marszałek Marek Jurek przełożył głosowanie, a Anna Sobecka (LPR) oświadczyła, że ktoś sfałszował jej podpis pod rezygnacją z ubiegania się o urząd. Próbowała odwołać swoją rezygnację, nie zgodził się jednak na to Konwent Seniorów.
W piątek Sejm głosował nad dwiema kandydaturami: popieranej przez PO Anny Leśnodorskiej i wskazanej przez PiS Anny Pakuły-Sacharczuk.
Giertych: to wina marszałkaAwantura zaczęła się podczas...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta