Szaleństwo konsumpcji
Filip Remunda: To dokument. Wszystko, co oglądają widzowie, jest rzeczywiste, fikcyjny - tylko tytułowy supermarket. Fizycznie przecież nie istniał, udało się go "wybudować" jedynie w świadomości klientów, którzy przyszli na otwarcie tego supersklepu. Choć widzieli, że na łące nie ma nic poza planszą fasady, wierzyli w miraż.
Czy to nawyk utrwalony przez hasła propagandy socjalistycznej obiecującej społeczeństwom przez dziesięciolecia raj na Ziemi, czy efekt prania mózgów przez nachalną reklamę kapitalizmu po aksamitnej rewolucji?W Czechosłowacji lat...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta