Zaprzepaszczona okazja
Prezydent Lech Kaczyński odznaczył gen. Wojciecha Jaruzelskiego Krzyżem Zesłańców Sybiru. No i się rozpętało. Wszyscy zamieszani przepraszają obecnie za ten "nietakt". Przeprasza prezydent ustami szefa swojej kancelarii, przeprasza szef tej kancelarii, kierując podejrzenia niżej, przeprasza szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. Lista tych, którzy przepraszają, jest dłuższa niż etatów w prezydenckiej kancelarii. W sensie formalnym gen. Jaruzelski zasługiwał na Krzyż. Prezydent Kaczyński wypuścił z ręki niewiarygodną okazję, aby podjąć trud godzenia Polaków. Po nieszczęsnej hecy Polacy zostali podzieleni po raz kolejny: na tych dobrych i na tych złych. Wedle szacunków jest ich zapewne połowa społeczeństwa.
Tomasz Wiśniewski, Białystok