Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jeśli nie możecie stać z nami, to chociaż zapamiętajcie

01 kwietnia 2006 | Plus Minus | AR
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

DZIENNIKI MARCOWE, MIŃSK 2006 Jeśli nie możecie stać z nami, to chociaż zapamiętajcie Niebo było niebieskie, takie niebieskie, jakiego nigdy jeszcze nie widziałam. Kiedy będę umierać, postaram się przypomnieć sobie to dziwne błękitne niebo nad placem Październikowym w Mińsku. Wieczorem, 20 marca, kiedy zaczął się nasz białoruski Majdan. Krąg ludzi chroniących miasteczko namiotowe na placu Październikowym w Mińsku (c) REUTERS/VASILY FEDOSENKO Przez kilka dni na placach Mińska była wolna Białorouś — bez Łukaszenki (c) AFP/VIKTOR DRACHEV

Kiedyś nam pewnie będą wmawiali, że wszystko było źle zrobione... Pamięć też da się zatrzeć i przepisać, tak jak książki, gazety, dokumenty. Wtedy te zapiski pomogą mi przypomnieć sobie lub komuś innemu, co się naprawdę wydarzyło. Pod warunkiem, że ludzie ośmielą się wspominać, że ktoś TEGO będzie potrzebował. Ja w to wierzę. Dlatego usłyszawszy i zobaczywszy to wszystko, będę notować. W epoce wojen informacyjnych nawet bardziej niż przed tysiącem lat potrzebni są anonimowi kronikarze.

Wołajcie na mnie po prostu Dana. Jestem małym człowiekiem. Ani bojownikiem, ani agitatorem, ani przywódcą. Bardzo się boję. Zrobię jednak to, co uznaję za swój obowiązek. Inaczej już nie będę sobą, zostanie tylko ktoś obrzydliwy, tchórzliwy i obojętny w mojej skórze. W opowiadaniu Kafki człowiek, mając oblicze potwora, zachował świadomość ludzką. Tutaj byłoby odwrotnie. Zagnieździłoby...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3804

Spis treści
Zamów abonament