Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Trwajcie mocni w miłości

29 maja 2006 | Kraj | NO JS
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

MSZA NA BŁONIACH Trwajcie mocni w miłości Przez wybór Karola Wojtyły na Tron Piotrowy polska ziemia została miejscem szczególnego świadectwa wiary w Jezusa Chrystusa - zwrócił się do wiernych papież, odprawiając ostatnią mszę podczas wizyty w Polsce (c) KUBA KAMIŃSKI (c) PIOTR GUZIK

Papież tłumaczył, że przybył do Polski i Krakowa z potrzeby serca, aby iść śladami Jana Pawła II. - Pragnąłem oddychać powietrzem jego ojczyzny - podkreślał. - Zakosztować wiary, z której wyrósł i upewnić się, czy w niej trwacie. Chciałem też z tego miejsca uprosić Boga, by zachował w was dziedzictwo wiary, nadziei i miłości, jakie pozostawił światu, a szczególnie wam, Jan Paweł II.

Mądry i konkretny

Wielu wiernych już wieczorem poprzedniego dnia rozłożyło śpiwory i czekało na mszę. Nie przeszkadzało im, że noc była chłodna i padał deszcz. Parafianie z Chełmna do Krakowa przyjechali autokarem już w sobotę po południu. Byli na wieczornym spotkaniu z młodzieżą, potem rozłożyli się na trawie. - Ja w ogóle nie spałam, modliłam się i myślałam o tym, co mówił papież. Warto było tu przyjechać. Czuję, że umocni się moja wiara - mówiła rencistka Emilia Gdaniec.

Od drugiej w nocy czuwały na Błoniach emerytowana...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3850

Spis treści
Zamów abonament