Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tysiące ofiar potężnego trzęsienia ziemi w Indonezji

29 maja 2006 | Świat | RK NA NR Na
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

KATAKLIZM Tysiące ofiar potężnego trzęsienia ziemi w Indonezji Śmierć nadeszła w sobotę o świcie, zaskakując ludzi we śnie. Najbardziej ucierpiało miasto Bantul w środkowej części Jawy. Wygląda jak po wybuchu bomby atomowej. Wśród ofiar prawdopodobnie nie ma Polaków Tak wygląda 80 procent budynków w Bantul - mieście, które najbardziej ucierpiało w wyniku sobotnich wstrząsów (c) AFP/TARKO SURDIANO (c) REUTERS/BEAWIHARTA Większość rannych nie ma szans na szybką interwencję lekarza (c) AFP/TARKO SURDIANO (c) AFP/JEWEL SAMAD W szpitalach brakuje lekarstw, na pomoc czeka 20 tysięcy rannych. 200 tysięcy osób nie ma dachu nad głową (c) AP/KIDUNG JAGAD (c) REUTERS/BEAWIHARTA

Pomiędzy stertami gruzu w Bantul uwijają się jak w ukropie ludzie poszukujący ciał zabitych i tych, którzy mogli przeżyć. Do miasta przyjeżdżają ciężarówki wyładowane żołnierzami i cywilami, którzy chcą wziąć udział w akcji ratunkowej. Ale pomocy jest za mało. Po kilkudziesięciu godzinach od tragedii większość ocalałych narzeka, że muszą przeszukiwać ruiny na własną rękę.

O rozmiarach tragedii świadczą liczby: ponad cztery i pół tysiąca zabitych, co najmniej 20 tysięcy rannych, ponad 200 tysięcy ludzi bez dachu nad głową. Szpitale nie nadążają z przyjmowaniem najbardziej poszkodowanych. Większość rannych leży pod gołym niebem w potwornym upale. - Będzie jeszcze gorzej - przewiduje jeden z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3850

Spis treści
Zamów abonament