Premier de Villepin liczy na Zidane'a
Równo rok temu za odrzucenie przez Francuzów unijnej konstytucji w referendum i własną nijakość zapłacił posadą premier Jean-Pierre Raffarin. Jego następca Dominique de Villepin postawił sobie za cel przywrócenie zaufania Francuzów do szefa rządu w sto dni. Nie udało mu się to do dziś i wydaje się niemożliwe: złe oceny wystawiają premierowi trzy czwarte obywateli. 67 proc. z nich nie chce jednak jego dymisji. Twardostoi wciąż za nim prezydent Jacques Chirac.
Dlatego de Villepin nie traci nadziei na sukces w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Jako wyznawca kultu Napoleona...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta