Makaron lepszy od węgla kamiennego
Receptura produkcji makaronu jest prosta: woda, jaja i mąka. Tajemnice zaczynają się przy sposobie mieszania składników, wałkowania ciasta, krojenia, a przede wszystkim - suszenia.
- Od tego zależy, czy makaron nie popęka - mówi Grzegorz Polak, prezes spółki Pol-Mak Wytwórnia Makaronu Domowego. Także - szef Polskiej Izby Makaronu, skupiającej 46 firm. Jego zdaniem większość ludzi nie orientuje się, jaki makaron kupuje. Kierują się zazwyczaj ceną i sądzą, że do jego wyrobu zawsze używa się jajek.
- Od ilości jaj zależy, czy makaron będzie miał tradycyjny smak i czy będzie "rósł" podczas gotowania. Nie każdy producent pisze, z ilu jaj zrobił makaron, ale każdy musi podać na opakowaniu, jaka jest w nim zawartość tłuszczu. I na to właśnie powinno się zwracać uwagę - instruuje Polak.
Jeśli więc producent deklaruje, że makaron ma 0,7 proc. tłuszczu, znaczy to, że do kilograma mąki dodał pół jajka, jeśli 0,9 proc. - jedno jajo, jeśli 1,4 proc. - dwa. Makaron czterojajeczny ma w sobie 2,4 proc. tłuszczu.
POMYSŁ KOLEGI...Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta