Ciemna kariera redaktora
Schemat był zawsze ten sam. Dziennikarz Janusz S. zjawiał się w klasztorze z kamerzystą i kierowcą. Mówił, że kręci reportaże dla Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Pokazywał wizytówki z TVP, księżom obiecywał nakręcenie i emisję programu religijnego. Potem prosił o gotówkę na opłacenie ekipy telewizyjnej - żądał od tysiąca do 3 tys. zł.
W kwietniu śledztwo w sprawie Janusza S. wszczęła Komenda Powiatowa Policji w Lipnie w woj. kujawsko-pomorskim. We wtorek Janusz S. został zatrzymany.
Pożyczyłem pieniądze, dałem gotówkęPolicja...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta