![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Otwarty portfel
1.
Kiedy wracam do Warszawy samolotem z Amsterdamu, Paryża czy Frankfurtu, wśród obywateli Unii Europejskiej, z którymi wstąpiłem na pokład, coraz rzadziej rozpoznaję Polaków. Dawniej byłem podczas takiej zabawy pewny siebie niczym Deyna trenujący karne z Tomaszewskim: dziesięć trafień na dziesięć strzałów i to samo w następnej kolejce. Ale dawniej spudłować, rozpoznając na zachodnim lotnisku rodaka, byłoby naprawdę trudno. Ubiór, bagaż, spojrzenia i gesty... Choćby słynne d y s k r e t n e macanie po kieszeniach marynarki. Czy jest portfel z paszportem, biletem, pieniędzmi? Ulga: jest. Za chwilę zwierzęcy niepokój: a może nie ma? Sam do dzisiaj ulegam mrocznym atawizmom z minionej epoki. Ale tych, co pozbawieni kompleksów mają w sobie luz obywateli świata,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
