BONIEK ZAPRZECZA.
Zbigniew Boniek kategorycznie zaprzeczył doniesieniom prasowym, jakoby miał objąć funkcję komisarza w PZPN. "Grałem 30 lat w piłkę, ludzie ciągle mnie pamiętają i ciągle, często bez mojej wiedzy, wikłają w jakieś sprawy, o których ja nie mam pojęcia. Tak jest w tym przypadku. Powstał bowiem fakt prasowy, o którym nic nie wiem i w sprawie którego nikt z władz polskiego sportu się ze mną nie kontaktował" - powiedział PAP Boniek. Jako innych kandydatów podawano Jana Tomaszewskiego i wiceministra Radosława Pardę. Żaden nie potwierdził otrzymania takiej propozycji. Ministerstwo Sportu zaprzecza: "Do czasu zakończenia w PZPN kontroli urzędu kontroli skarbowej i Ministerstwa Sportu o żadnych decyzjach nie może być mowy" - powiedział Paweł Wiśniewski, rzecznik ministra Tomasza Lipca.
m.c., m.sz. pap