![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Syndyk tylko z licencją
Syndyk to centralna postać postępowania upadłościowego. Od jego kwalifikacji i rzetelności zależy, za ile zostanie sprzedany majątek upadłego przedsiębiorstwa, ile otrzymają wierzyciele. A to często być albo nie być jego kontrahentów.
Obowiązek zapisany w ustawieO obowiązku posiadania przez syndyka licencji mówi art. 157 ust. 3 prawa upadłościowego i naprawczego z 2003 r. To samo dotyczy nadzorcy sądowego i zarządcy, ustanawianych przez sąd upadłościowy po ogłoszeniu upadłości z możliwością zawarcia układu. Dla wszystkich przewiduje się jedną licencję.
Prawo upadłościowe i naprawcze odroczyło jednak egzekwowanie obowiązku posiadania licencji "do czasu wydania odrębnej ustawy normującej zasady i tryb ich wydawania". Do tej chwili obowiązuje rozporządzenie ministra sprawiedliwości z 16 kwietnia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
