Jest paragraf na panią prezes
Parlament przyjął ustawę o państwowym zasobie kadrowym i wysokich stanowiskach państwowych, która daje szefowi rządu prawo do odwołania prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Do tej pory był on wybierany na pięcioletnią kadencję. W ostatnich latach każda zwycięska partia odwoływała go i tak, zmieniając ustawę, która regulowała działanie urzędu. Teraz nawet to już nie jest potrzebne. Jak to wykorzysta Jarosław Kaczyński? Niewykluczone, że będzie chciał obsadzić urząd "swoim" kandydatem.
Męskie ambicjeOpinia o pracy prezesa urzędu jest bardzo dobra - zapewnia Antoni Mężydło, poseł PiS i wiceszef Sejmowej Komisji Infrastruktury. Słychać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta