Potrzebne przede wszystkim pieniądze
Kłopoty wspólnot mieszkaniowych
Potrzebne przede wszystkim pieniądze
W drugiej połowie maja br. Bank Rozwoju Budownictwa Mieszkaniowego ogłosił gotowość udzielania wspólnotom mieszkaniowym, tworzonym na mocy ustawy o własności lokali, kredytów na remonty i modernizację. Warunkiem uzyskania takiego kredytu jest jednak powierzenie bankowi prowadzenia swoich rachunków dotyczących różnego rodzaju świadczeń mieszkaniowych, opłat za centralne ogrzewanie i ciepłą wodę, a także kosztów funkcjonowania zarządu daną nieruchomością.
Po co najmniej pół roku od założenia rachunku w Budbanku, wspólnota będzie mogła otrzymać od niego maksymalnie 5-letni kredyt pokrywający maksymalnie 70 proc. kosztów remontów lub modernizacji budynku. Oprocentowanie będzie wynosiło, w zależności od czasu spłaty kredytu, od 34 do 36 proc. rocznie. Jak poinformował "Rzeczpospolitą" dyr. Tadeusz Kupisz z Budbanku, kilka wspólnot założyło już tam swoje rachunki i prawdopodobnie za kilka miesięcy będzie mogło starać się o kredyt. Powinny one jednak spełnić kilka trudnych, dodatkowych warunków, jak m. in. zdobycie poręczenia gminy oraz dostarczenie bankowi polisy ubezpieczeniowej domu lub na wypadek pożaru czy katastrofy.
Drogi kredyt ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta