Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nadęta technologia

07 sierpnia 1995 | Nauka i Technika | KK

Nadęta technologia

W obawie przed nimi Paul Merdin, dyrektor brytyjskiego obserwatorium królewskiego w Greenwich, bije na alarm: twierdzi mianowicie, że pod względem estetycznym są one koszmarne, zaś ich twórców piętnuje jako ludzi nieodpowiedzialnych, gotowych doprowadzić do tego, że pewnego pięknego dnia "barbarzyńcy zatriumfują w nauce". O co chodzi?

Budowa

Nadmuchiwanie lub, jeśli ktoś woli, nadymanie rozpoczęto w latach 60. Wystrzelono wówczas dwa satelity komunikacyjne "Echo" będące zwykłymi plastikowymi balonami średnicy 30 i 40 m, powleczonymi folią aluminiową. Ich zaletę stanowił mały ciężar, wadę zaś -- delikatność, byle co mogło je przedziurawić, ze środka uchodził gaz, powierzchnia marszczyła się i nie odbijała jak należy fal i sygnałów.

Mijały lata i dekady, dziś możliwe jest stosowanie polimeryzujących żywic syntetycznych, twardniejących pod wpływem słonecznego promieniowania ultrafioletowego. Proces taki trwa kilka dni, po czym powłoka kosmicznego balonu jest praktycznie nie do przebicia przez mikroskopijne meteoryty oraz drobne śmieci, pochodzące z Ziemi.

Kosmiczne balony nie muszą naśladować kształtem klasyczny "montgolfier". W kosmosie nie ma wiatru, nie licząc słonecznego, kształt jest więc niezależny od tego czynnika....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 550

Spis treści
Zamów abonament