Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mniej pola dla szalbierstw

07 sierpnia 1995 | Gazeta | AW

Samorząd gospodarczy

Mniej pola dla szalbierstw

Wokół projektu ustawy o samorządzie gospodarczym pomieszały się postawy biznesu i polityczne stanowiska. Jeśli ktoś chciałby szukać wyraźnej linii podziału między zwolennikami nowoczesnej, wolnej gospodarki a entuzjastami centralizmu, etatyzmu i innych historycznych "izmów", to linią tą jest właśnie ustawa o samorządzie gospodarczym. Krytycy projektu ustawy przygotowanego przez Krajową Izbę Gospodarczą zakwestionowali go w tylu punktach i tak zasadniczych, że podważyli intencję całego przedsięwzięcia. Według nich nastąpiło tu wręcz zafałszowanie pojęcia "samorząd gospodarczy".

-- Prawidłowa wykładnia tego pojęcia istnieje w europejskiej doktrynie prawnej i od tego pojęcia nie można abstrahować -- wskazują biznesmeni, ekonomiści i prawnicy.

Samorząd z Wysp czy od Napoleona?

Są trzy grupy samorządów: terytorialny, gospodarczy i zawodowy (bywa jeszcze samorząd wyznaniowy, ale akurat nie w naszych realiach) . Samorządy terytorialny i gospodarczy mają wspólną cechę: powszechność.

Jeżeli gdzieś mieszkasz lub zarejestrujesz się jako przedsiębiorca, to już jesteś wyborcą. Nie musisz się zapisywać, i to jest istota powszechności.

W samorząd zawodowy bywają zorganizowane tak zwane wolne zawody, obciążone szczególną odpowiedzialnością i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 550

Spis treści
Zamów abonament