Jeśli czegoś nie lubię, staram się to pokochać
Rafał Machowski : Sprzedaję usługi teleinformatyczne, głównie osobom indywidualnym. Przekonuję klientów do skorzystania z Internetu, telewizji kablowej i telefonu stacjonarnego.
Co robiłeś wcześniej?Zaczynałem w firmie akwizycyjnej. Tam sprzedawałem produkty naprawdę niskiej jakości, takie jak scyzoryki czy okulary do jazdy w nocy. Przyznaję, że nie czułem się z tym dobrze, bo wiedziałem, że tak naprawdę oszukuję klientów i samego siebie. Potem trafiłem do firmy, która zajmowała się sprzedażą urządzeń czyszczących. To były z kolei bardzo drogie produkty, warte nawet kilkanaście tysięcy złotych. Niestety, nie było łatwo przekonać klienta do zakupu takiego sprzętu. Dopiero kiedy uzmysłowiłem sobie, że klient ma być nie tylko odbiorcą, ale też partnerem w interesach, łatwiej było mi go przekonać do zainwestowania np. w drogi odkurzacz.
Jak trafiłeś do swojej obecnej firmy?Świadczy ona usługi na moim osiedlu. Chciałem zostać jej klientem....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta