Bangladesz podzielony przez kobiety
- One są gorsze niż cyklony i powodzie nękające nasz kraj - tak wielu mieszkańców Bangladeszu mówi o dwóch paniach, których ugrupowania na zmianę sprawują władzę. Ustępująca premier Chaleda Zia (mandat wygasł 27 października 2006 r.) i jej poprzedniczka Hasina Wazed Rahman nie rozmawiają ze sobą od kilkunastu lat. W 2004 r. były prezydent USA Jimmy Carter próbował nakłonić je przynajmniej do podania sobie rąk. Bezskutecznie, nawet nie chciały spojrzeć na siebie.
Gdy jedno ugrupowanie dochodzi do władzy, drugie robi wszystko, aby jej sprawowanie uniemożliwić. Bangladesz jest jednym z najbardziej politycznie spolaryzowanych krajów; antagonizm ten odzwierciedla jedynie wrogość przywódczyń, a nie istotne różnice programowe między Nacjonalistyczną Partią Bangladeszu ( BNP) pod wodzą Chaledy Zii oraz opozycyjną Ligą Ludową (Ligą Awami) pod przewodnictwem Hasiny Wazed Rahman. Oba ugrupowania stosują te same metody: demonstracyjne zrywanie sesji zgromadzenia narodowego oraz strajki generalne,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta