Ubezpieczyciele wycenią polskie żaby
Nowa dyrektywa europejska i idąca w ślad za nią polska ustawa o zapobieganiu i naprawie szkód w środowisku nakładają na przedsiębiorstwa większą za to środowisko odpowiedzialność. Firmy ubezpieczeniowe skłonne są przejąć na siebie tylko jej część, ale umywają ręce od reszty. Wyjściem z sytuacji może być ubezpieczenie typu pool, czyli wspólne ubezpieczanie szkód w środowisku przez kilka towarzystw. - Dotychczas nie było efektywnego mechanizmu prawnego pozwalającego zmusić winowajcę do naprawienia szkody - tłumaczy Piotr Wójcik, dyrektor Departamentu Odpowiedzialności Cywilnej w Gerling Polska. Wyjaśnia, że po wejściu w życie nowych przepisów dowolna osoba, organizacja czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta