Szlagierowa kolejka w Premiership
Mecz na Emirates Stadium wyglądał tak, jak powinien wyglądać szlagier Premiership. Szybkie tempo, walka o każdą piłkę, wiele sytuacji podbramkowych. Gospodarzem był Arsenal, ale to lider z Manchesteru od początku meczu miał przewagę i groźniej atakował. Szczególnie tuż przed przerwą pod bramką Jensa Lehmanna było bardzo gorąco, tylko refleksowi Niemca londyńczycy zawdzięczali, że nie stracili gola. Osiem minut po przerwie nie mieli tyle szczęścia. Manchester przeprowadził świetną akcję lewą stroną boiska, a precyzyjne dośrodkowanie Patrice'a Evry wykorzystał strzałem głową Wayne Rooney, który zdobył pierwszego gola od siedmiu spotkań. ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta