Nowy świat za kołem polarnym
Ocieplenie klimatu spowoduje, że Arktyka stanie się ziemią obiecaną. Przeżyje gorączkę złota, ale na nieporównanie większą skalę niż pod koniec XIX wieku
Tym razem ludzi przyciągną surowce na wagę złota - ropa i gaz. Lody za północnym kołem podbiegunowym się roztapiają; to długotrwała tendencja, a nie chwilowe wahnięcie pogodowe. Do takiego wniosku doszli badacze i dyplomaci uczestniczący w Tromsoe na północy Norwegii w konferencji poświęconej przyszłości Arktyki.
- Symulacje klimatyczne sporządzane dla Arktyki w wielu ośrodkach naukowych na świecie są zbieżne: w 2040, a najdalej w 2050 roku lód nie będzie już skuwał Oceanu Arktycznego. To sprawi, że bardzo prędko zajdą tam przemiany na niespotykaną, a nawet niewyobrażalną skalę - powiedział Martin Fortier, dyrektor kanadyjskiego laboratorium Arcticnet, badającego przemiany klimatyczne na Dalekiej Północy.
Rewolucja w transporcie
Za cztery dekady stanie się to, o co ludzie zabiegali od czasów rosyjskiego cara Piotra I: transport morski będzie się odbywał wzdłuż wybrzeża Syberii. Próby przetarcia tego szlaku podejmowali ludzie, których nazwiska na zawsze zapisały się w dziejach badań, żeby wymienić choćby Beringa czy Łomonosowa. Dopiero w 1960 roku rosyjski lodołamacz atomowy "Lenin" przepłynął tak zwanym północnymprzejściem, ale zajęło mu to kilka miesięcy i praktycznie nie ma znaczenia dla transportu morskiego.
Od XVI wieku usiłowano również dotrzeć drogą morską z Atlantyku na Pacyfik przez Arktykę kanadyjską. Wielu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta