![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Śmigłowce z WZL
Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 1 w Łodzi już drugi rok pracują na pełnych obrotach. - Wykorzystujemy wszystkie możliwości, by sprostać zamówieniom na remonty śmigłowców zlecane przez Ministerstwo Obrony Narodowej - mówi Jan Piętowski, dyrektor firmy. Łódzkie WZL zajmuje się także unowocześnianiem śmigłowców Mi-8, Mi-17, Mi-24 i Mi-2 rosyjskiej produkcji wykorzystywanych w armii. By sprostać zleceniom, trzeba było w zeszłym roku zatrudnić dodatkowo 30 mechaników. W tym roku zakłady także poszukują nowych blacharzy lotniczych i inżynierów. - W tym roku, tak jak inne wojskowe zakłady remontowe, łódzka firma szykuje się do komercjalizacji. Będzie też produkować elementy do bojowych śmigłowców Sokół, unowocześnianych i przezbrajanych w ramach programu "Głuszec" - mówi dyrektor Piętowski.
z.l.