Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sto lat temu

05 września 1995 | Sport | AZ

Sport i reszta

Sto lat temu

Andrzej Ziemilski

Dzieliło mnie od kraju sześć tysięcy kilometrów i cztery lata oddalenia. Wystarczy, by wracając do pisania, zadumać się trochę. Przez wiele lat pisywałem o sporcie, jaki znałem (lub wydawało mi się, że znam) . Tymczasem sport się zmienił, myśmy się zmienili. A może to złudzenie typowe dla kogoś powracająego z daleka? Dziś o tym, jak sport się zmienił. Sto lat temu jeszcze sportowcem mógł być np. ktoś, kto miał stajnię wyścigową i znał się na koniach. Nadto powinien być dobrze urodzony, ale niekoniecznie. W Anglii trwało to najdłużej. Jeszcze w latach 40. o Winstonie Churchillu można było pisać: "A great statesman and sportsman", kiedy na wyścigach w Epsom wieńczył łeb zwycięskiego konia. ***...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 573

Spis treści
Zamów abonament