Nigdy więcej nie dam się nikomu nabrać
Kazimierz Marcinkiewicz: Bardzo. Będę ją wykonywał z dziką satysfakcją. Zamierzam promować Polskę w Europie. Jako były premier jestem zapraszany na różne odczyty, konferencje, do zabierania głosu. Mogę trochę pomóc w odbudowie wizerunku Polski w Europie.
Będzie pan pomagał prezydentowi w dyplomacji?Do dyplomacji się nie wtrącam, choć nie wszystko, co się w niej dzieje, jest dobre. Nabieram przekonania, że przegrywamy naszą europejską szansę.
Źle wykorzystujemy nasze stosunki z sąsiadami czy fundusze europejskie?Fundusze europejskie wykorzystujemy dobrze, a wkrótce będzie jeszcze lepiej. Grażyna Gęsicka jest genialna. Natomiast boję się, że nasza pozycja w Unii Europejskiej jest zbyt słaba jak na wielkość i znaczenie kraju.
Polska przegapiła dwa poważne wydarzenia: konferencję ekonomiczną w Davos, gdzie nie wysłaliśmy nikogo wysokiego rangą...Błąd!
...i konferencję poświęconą bezpieczeństwu w Monachium.Drugi błąd.
Czy prezydent źle prowadzi naszą politykę zagraniczną?Nie. Przecież to nie prezydent powinien być w Davos czy Monachium. Ale coś tu zaszwankowało.
Kto...Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta