Sądy administracyjne o cle
Orzekł tak Naczelny Sąd Administracyjny, rozpoznając sprawę Zygmunta K., który 1 maja 2001 r. wpłynął swoim jachtem do portu w Darłówku, ale zdaniem organów celnych nie zgłosił go do odprawy. Dyrektor urzędu celnego uznał to za błąd i nakazał Zygmuntowi K. zapłacić ponad 40 tys. zł cła plus ponad 7 tys. zł odsetek za zwłokę.
Importer wyjaśniał, że 10 kwietnia 2001 r. wniósł jacht aportem do spółki z o.o. z siedzibą w Republice Vanuatu. Przypływając do Polski, zgłosił go do odprawy czasowej ustnie.Przedstawił też opinię biegłego, z której wynikało, że nie występował jako osoba fizyczna, lecz jako prezes zarządu zagranicznej osoby prawnej. W dniu wpłynięcia jachtu do Polski spółka z Vanuatu nie była wprawdzie wpisana do rejestru handlowego (stało się to miesiąc później), ale jako ułomna osoba prawna miała zdolność do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta