Powinna powstać jedna korporacja prawnicza
Na rynku usług prawniczych panuje ogromne zamieszanie. Dokładnie nie wiadomo, kto może je świadczyć, w jakim zakresie i na jakich warunkach. Z tego powodu adwokaci po trzyipółletniej aplikacji, obciążeni obowiązkiem przyjmowania spraw z urzędu oraz podlegający surowym zasadom etycznym, zwłaszcza w zakresie reklamy, muszą konkurować z "magistrami prawa", tj. osobami bez aplikacji, bez urzędówek i niepodlegającymi żadnym regulacjom co do zasad etyki, reklamy czy ubezpieczenia od odpowiedzialności zawodowej. Jest to sytuacja ze wszech miar nienaturalna i niepożądana.
Punkt wyjściaOdpowiedź na pytanie: na czym polega świadczenie usług prawniczych, powinna być punktem wyjścia nowej regulacji.
Problem ze stanem obecnym wynika bowiem przede wszystkim z tego, że nie ma ich ustawowej definicji, która z kolei pozwoliłaby na określenie, kto ma prawo świadczyć takie usługi i na jakich warunkach. Dlatego nowa ustawa powinna wprowadzić definicję obejmującą łącznie dwa elementy:
> doradztwo i wydawanie opinii w zakresie prawa polskiego (w tym reprezentowanie innych podmiotów i ich interesów przed...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta