Nie ma rywalizacji
Polska -- Maghreb
Nie ma rywalizacji
Rozmowa ze Stefanem Mellerem, wiceministrem spraw zagranicznych
Kilka lat temu, dokładnie od zmian w naszej części Europy zaczęły się preferencje Unii Europejskiej wobec Polski, Czech i Węgier -- twierdzą przedstawiciele państw Maghrebu. Zaczęto mówić o swoistej rywalizacji o przydział pieniędzy, o wpływy, o znaczenie w przyszłościowej polityce Unii. Czy te opinie znalazły potwierdzenie w trakcie pana wizyty w krajach Afryki Północnej?
Nasz region był przez długie lata oderwany od państw Europy Zachodniej, a myślenie o Europie Środkowowschodniej, wtedy w ramach EWG, było ograniczone do minimum. My należeliśmy do innego świata, znajdowaliśmy się w granicach obszaru kontrolowanego przez Związek Radziecki. Było więc przeciwnie niż w przypadku krajów Maghrebu, które w różny sposób współpracowały z Europą Zachodnią.
Maghreb był związany z Europą od dawna, choćby z powodu kolonialnej zależności od Francji i Hiszpanii, a później podtrzymywania związków gospodarczych oraz kulturowych. Europę Południową, europejskie państwa basenu Morza Śródziemnego, łączy więc z Afryką Północną i tradycja, i współczesność. Maghreb to co prawda kontynent afrykański, ale jednocześnie żyją tam Arabowie i jest cywilizacja islamska. To wszystko razem wzięte --...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta