Liverpool kontra Milan
Dziś w stolicy Grecji wielki finał Ligi Mistrzów. Po Atenach już wczoraj krążyły tysiące kibiców Liverpoolu (na zdjęciu) i Milanu. Angielsko-włoskie starcie na szczycie to powtórka dreszczowca sprzed dwóch lat. Milan przegrał wówczas po rzutach karnych, mimo że do przerwy prowadził 3:0. Po 120 minutach gry było 3:3. Jednym z bohaterów tamtego spotkania był Jerzy Dudek, który obronił dwa karne. Jego taniec w bramce pokazywały wszystkie telewizje świata. Polak wciąż jest piłkarzem Liverpoolu, ale szansa, że dziś zagra, jest znikoma. Trenerzy obu drużyn - Carlo Ancelotti z Milanu i Rafael Benitez z Liverpoolu - to znakomici futbolowi stratedzy. Milan zdobywał Puchar Europy już sześciokrotnie, a Liverpool triumfował pięć razy.
korespondencja z Aten Czytaj także- Milan - Liverpool: pierwsza para Europy