Jak lewica wpływa na program Platformy
Jesteśmy tarczą, która uchroni was od zła - mówił podczas niedzielnej konwencji Platformy Obywatelskiej Donald Tusk, którego do przyjęcia retoryki bliskiej "Gwiezdnym wojnom" George'a Lucasa skłoniła chyba 30. rocznica premiery tego filmu. Platformerska tarcza ma chronić Polaków zarówno od zła postkomuny, jak i kaczyzmu.
O ile walka PO z PiS trwa już od prawie dwóch lat (ostatnio mamy remis ze wskazaniem na Platformę), o tyle rozgrywka z powstającym właśnie obozem Aleksandra Kwaśniewskiego jest dla partii Tuska nowym wyzwaniem. W kuluarach konwencji przekonywano, że sobotnio-niedzielne spotkanie Platformy Obywatelskiej ma być skuteczną odpowiedzią na powrót do polityki byłego prezydenta. Chodziło też o utrzymanie pozycji głównego oponenta braci Kaczyńskich i o przebicie sukcesu centrolewicowej konkurencji, która zabłysnęła niedawno wiecem w obronie demokracji na Uniwersytecie Warszawskim.
Czy to się udało? Egzorcyzmy wobec PiS tradycyjnie przyszły liderom...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta