Afganistan: czekając na spojrzenie Buddy
Niq Muhammad i Abdul Khaleq Zariq podali sobie ręce i serdecznie się wyściskali. W ten sposób zakończyła się trwająca od 1978 roku wojna między obu komendantami. Świadkami uroczystego pojednania było ponad 350 osób, w tym najważniejsi przedstawiciele władz prowincji Bamian.
- Poczułam ulgę - przyznaje gubernator Habiba Sarabi. - Tutejsi mieszkańcy mają dość swoich problemów. Dziś jeden z nich udało się wykreślić z listy.
Wykreślony z listy problem zaczął się niewinnie. Był to klasyczny spór o miedzę. - Ludzie Zariqa zaczęli korzystać z naszej drogi, gdy ich została zalana przez powódź - wspomina komendant Muhammad. - Oburzyło nas to, bo zrobili to bez naszego pozwolenia. Po prostu wdarli się na nasz teren.
I wtedy się zaczęło. Najpierw były kłótnie, czasem ktoś w kogoś rzucił kamieniem, ale gdy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta