Uważajmy na rynek pierwotny
Uważajmy na rynek pierwotny
Nie sprawdziły się moje ubiegłotygodniowe prognozy dotyczące ustanowienia trwalszego dna w poprzedni piątek. Ostatnia sesja mijającego tygodnia przyniosła pogłębienie dołka o pół procentu, co można jednak uznać za mieszczące się w granicach błędu.
Najbliższy poniedziałek prawdopodobnie przyniesie wzrost rynku, który zostanie z pewnością wykorzystany przez część inwestorów do pozbycia się resztek akcji. Ewentualne odwrócenie tendencji spadkowej mogłoby zostać wywołane przez ponowne zaangażowanie większych, długoterminowych inwestorów, których obecności w ostatnim okresie nie dawało się dostrzec. Dopiero na ostatniej sesji pojawiły się trzy naprawdę znaczące nadwyżki kupna na akcjach silnych fundamentalnie spółek (Górażdże, BFK i Żywiec) . A tymczasem coraz więcej spółek zaczyna wyglądać atrakcyjnie cenowo. Jest to spowodowane zarówno spadkiem kursów, jak i wzrostem zysków.
Wydaje się, że inwestorzy zaczynają w coraz większym stopniu rozróżniać jakość zysków osiąganych przez spółki. Inaczej odbierane są wyniki, jeżeli relacje sprzedaży, zysku brutto i netto zachowują rozsądne proporcje, ainaczej, gdy te relacje wskazują na pochodzenie zysku ze zdarzeń wyjątkowych lub operacji księgowych. Trzeba jednak zauważyć, że rynek wciąż ma kłopoty z właściwą interpretacją takich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)