Klient zaczyna dyktować warunki
- Okazje są ponadczasowe i nie mają nic wspólnego z aktualną koniunkturą rynkową - ocenia Jacek Kriese, szef biura nieruchomości Okazja. - Po prostu ktoś pilnie potrzebuje gotówki, więc rozmyślnie obniża cenę nieruchomości, tak by wyróżniała się atrakcyjnością na tle podobnych ofert i dawała szansę na szybką, bezkredytową transakcję.
Klient zapłacił więcej, niż żądanoPośrednik z Okazji zauważa, że niską cenę mieszkania dyktują czasem życiowe dramaty.
- W ubiegłym roku pośredniczyliśmy w sprzedaży mieszkania na Woli. Sprzedawali je rodzice, by zdobyć pieniądze na leczenie dziecka. Co ciekawe, gdy kupujący się dowiedział, jaki jest powód transakcji, podwyższył uzgodnioną wcześniej cenę, która była niższa o ok. 8 procent od rynkowej, o 10 tys. zł - opowiada Jacek Kriese.
Biuro nieruchomości Okazja w okazyjnej cenie oferuje dziś jednopokojowe mieszkanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta