Ani skrzydła anielskie, ani rogi diabelskie
Wyborcze zwycięstwo PiS poprzedziły dysputy o potrzebie wyrośnięcia z III RP, jak się wyrasta z przeświadczeń, z postaw i przyzwyczajeń, dojrzewając duchowo, a także mentalnie. Czy się kto godził z imperatywem rewolucji moralnej, czy się na nią zżymał - wszyscy czuliśmy, że publiczną moralność trzeba uzdrowić.
Krótki moment po ogłoszeniu, że oto nastanie IV Rzeczpospolita, wolna od dolegliwości poprzednich kilkunastu lat, obudził w szerokich kręgach obywateli nadzieje podobne tym, jakie towarzyszyły wydarzeniom Sierpnia '80 - z całą, naturalnie, odmiennością sytuacji polegającą przede wszystkim na tym, że wszelkich dręczących patologii nie sprawili nam obcy ciemiężcy, lecz spowodowały nasze przywary i zaniechania. Karygodnym zaniechaniem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta