Śródmiejscy rajcy śpiewają "Warszawiankę"
- Muzyka łagodzi obyczaje. Przy piosenkach nawet radni się nie kłócą - mówi Andrzej Bator (PiS), zawodowy śpiewak i założyciel chóru radnych ze Śródmieścia. - Już dawno myślałem o założeniu takiego zespołu. Jednak niełatwo namówić radnych do śpiewania - przyznaje Bator. Chór składa się z dziesięciu osób. W zmniejszonym składzie debiutował "Warszawianką" na wczorajszej sesji Rady Warszawy. - Trzy osoby się rozchorowały, ale sobie poradziliśmy - stwierdza Lidia Kula (LiD). Śpiewają radni różnych opcji politycznych, dołączył do nich też radny z Pruszkowa Krzysztof Żaczyński (PiS). Chórzyści w swoim repertuarze mają pieśni patriotyczne, powstańcze, ale nie brakuje też piosenek lżejszego repertuaru biesiadnego.
ag