Nie widać i nie czuć
Syndrom toksycznych pomieszczeń
Nie widać i nie czuć
Krystyna Forowicz
Naukowcy obliczyli, że przeciętnie w każdym domu wyodrębnić można od 30 do 50 tys. środków chemicznych -- preparatów czyszczących, klejów i farb, lakierów imateriałów izolacyjnych, wykładzin i tapet. Na skutki stosowania materiałów chemicznych, często wbrew zaleceniom producentów, nie trzeba długo czekać. Pierwsze objawy to bóle głowy.
Nadmiar chemii w domu nie jest tylko naszym -- polskim problemem. Raporty naukowców angielskich, amerykańskich i niemieckich coraz częściej poświęcone są Building Sickness Syndrome -- zagrożeniu, którego nie widać, nie czuć, a które swój początek ma w naszych domach.
W Polsce problem zauważono już w latach 70. Wówczas roczniki "Psychiatrii Polskiej" przedstawiły po raz pierwszy opis encefalopatii u sześcioosobowej rodziny w następstwie przewlekłego zatrucia chlorowcopochodnymi węglowodorów aromatycznych wydzielających się z impregnatów do drewna obecnych w jednym z mieszkań w Trójmieście.
W połowie lat 70. gdański Sanepid zwrócił uwagę na jakość materiałów budowlanych, mebli, sprzętu domowego. ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta