Skuteczność zamiast charyzmy
Grecja: koniec "epoki Papandreu"
Skuteczność zamiast charyzmy
Teresa Stylińska
-- Kostas Simitis to najlepszy wybór, jaki można było uczynić. Jest Europejczykiem, politykiem umiarkowanym, technokratą i, dzięki Bogu, nie ma w sobie ani odrobiny charyzmy -- tak nowego premiera Grecji ocenia Tanos Weremis, szef Helleńskiej Fundacji Polityki Europejskiej i Zagranicznej. W swej opinii nie jest bynajmniej odosobniony. Wygląda na to, że w obecnym szefie rządu wielu Grekom najbardziej podobają się te cechy, które charakteryzują standardowego polityka zachodniego: pragmatyzm, umiejętność definiowania celów, docenianie wagi sfery gospodarczej. Być może sprzykrzyły im się rządy charyzmatycznych liderów, dobrych w tworzeniu wizji, gorszych w ich realizacji.
W zgodzie z Unią
Simitis zajął miejsce Andreasa Papandreu, który -- jako założyciel i przywódca Ogólnogreckiego Ruchu Socjalistycznego (PASOK) , od lat w ścisłej czołówce greckich polityków -- budził wyjątkowe emocje. Wielu widzi w Papandreu ojca narodu i nie wyobraża sobie, jak wyglądać będzie kraj bez niego. Równie wielu sądzi, że jego rządy przyniosły Grecji same nieszczęścia: zaognienie stosunków z sąsiadami, nie najlepszą opinię w Unii Europejskiej, nie rozwiązane problemy gospodarcze. Najwyższy, ich zdaniem, czas,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta