Unia kością niezgody
Jak szeroki może być solidarnościowy blok wyborczy
Unia kością niezgody
Wywodzące się z "Solidarności" ugrupowania obozu antykomunistycznego deklarują dziś gotowość do budowy szerokiej koalicji lub choćby tworzenia wspólnej listy wyborczej. Wątpliwości budzi jednak kwestia, jak daleko na lewo może rozciągać się ów wspólny blok. Niemal wszyscy odrzucają dziś możliwość współpracy z Unią Pracy, wiele ugrupowań jako "mało prawdopodobną" ocenia szansę na kooperację z Unią Wolności.
Sama Unia Wolności stara się nie zrażać żadnych ewentualnych partnerów i choć jej działacze mówią, że trudno byłoby im znaleźć się na wspólnych listach np. z Zygmuntem Wrzodakiem, to nie chcą na razie oficjalnymi wypowiedziami ograniczać pola do negocjacji.
ROP: z silnymi, bez UW
Ruch Odbudowy Polski chce budować szeroki obóz partii niepodległościowych, w którym uczestniczyłyby niemal wszystkie siły solidarnościowe. ROP stawia jednak dwa warunki: po pierwsze zamierza prowadzić rozmowy tylko z partiami silnymi -- a za takie Jan Olszewski uważa wyłącznie ugrupowania ludowei "Solidarność" -- a po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta