Patron czy przywódca
Jaką rolę w procesie przedwyborczego jednoczenia centroprawicy powinien odgrywać były prezydent Lech Wałęsa? -- odpowiadają najbardziej zainteresowani, czyli politycy tych ugrupowań oraz związkowcy z NSZZ "Solidarność"
Patron czy przywódca
Lech Wałęsa, choć trzyma się ostatnio w cieniu rozmów jednoczeniowych centroprawicy, pozostaje mimo to ważnym ich bohaterem. Także z powodu publicznych zapowiedzi, że jeśli politycy nie porozumieją się ze sobą, to późnym latem zorganizuje własną listę wyborczą. Ale powodów jest więcej i są one znane. Wynikają m. in. z pozycji Lecha Wałęsy na scenie politycznej, poparcia, jakie uzyskał w ostatnich wyborach, z jego zasług, ambicji politycznych i z cech charakteru. Są też konsekwencją realnej analizy sceny politycznej, głównie brania pod uwagę faktu, że ma on duże wpływy w NSZZ "Solidarność" oraz że na ostateczny kształt postsolidarnościowej przedwyborczej sceny wpływ będzie miał stan osobistych stosunków między nim a Janem Olszewskim, liderem głównego obecnie ugrupowania centroprawicy.
Dyskretny budowniczy, sprzyjający ROP
Władysław Frasyniuk z UW: -- Lech Wałęsa tak naprawdę nie ma możliwości budowania jednego obozu politycznego. Nie można sztucznie wykonywać ruchów od ściany do ściany. Nie widzę możliwości, by był patronem. Bo co to znaczy? Że politycy są...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta