Brudna wojna na tyłach
Czeczenia: zabójstwo rosyjskiej dziennikarki
Brudna wojna na tyłach
Śmierć rosyjskiej reporterki Nadieżdy Czajkowej, której zwłoki po wielu dniach poszukiwań odnaleziono w pobliżu Groznego, wstrząsnęła rosyjską opinią publiczną, wszczególności środowiskiem dziennikarskim. Miała zaledwie 33 lata i sześcioletniego syna. Spotkał ją straszny los: kula w głowę. "Ulubiony sposób działania w kazamatach Łubianki, a obecnie -- codzienność na rozwidleniach czeczeńskich dróg i w obozach filtracyjnych" -- napisała wdowa po profesorze Sacharowie, Elena Bonner.
Obsesja prawdy
"Mogę sobie wyobrazić śmierć Nadii" -- pisze w emigracyjnym tygodniku "Russkaja Mysl" Stanisław Bożko. "Zaczęli ją bić, kiedy wlekli do samochodu, złamali jej żebra, rozbili twarz. Potem rzucili na pobocze izaczęli <<flekować>> obutymi w ciężkie buty nogami. .. Przypuszczalnie było ich trzech, zdrowi, pewni siebie chłopcy w polowych mundurach. Na chwilę jakby zapomnieli o niej, siedli w kucki i zapalili papierosy. Ale wkrótce sobie o niej przypomnieli, kazali paść na kolana i dowódca, ciężko klnąc, strzelił jej prosto w czoło. "
Nadieżda Czajkowa -- korespondentka wojenna tygodnika "Obszczaja Gazieta" w Czeczenii. Według przyjaciół i kolegów po piórze -- osoba o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta