Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jak Filip z konopi

24 maja 1996 | Nauka i Technika | KK

Nauka musi pomóc

Jak Filip z konopi

W Polsce, w odróżnieniu od Zachodu, nie dyskutuje się publicznie o wielu niewygodnych sprawach: na przykład o eutanazji, o odbieraniu praw jazdy ludziom w bardzo podeszłym wieku, o legalizacji narkotyków. A przecież kiedyś także u nas do tego dojdzie. I także u nas nauka będzie musiała wystąpić w roli biegłego sądowego, tak jak zaczyna to robić na zachód od Odry.

Obrazoburstwo

Znane są efekty psychotropowe konopi indyjskich, ale nauka jeszcze nie w pełni rozpoznała sposób, w jaki oddziałują one na mózg. Krążą istne legendy o tej substancji jako o dopuście bożym ściągającym nieszczęścia zarówno na pojedynczych ludzi, jak i całe społeczności; wieść niesie, że konopie indyjskie rujnują zdrowie, pozbawiają duszy.

Jednak nauka z urzędu musi trzymać się faktów, także wówczas, gdy są one sprzeczne z powszechnym przekonaniem. Najpoważniejsze z poważnych czasopismo medyczne, jakim jest "Lancet" zamieściło artykuł, którego pierwsze zdanie brzmi: "Zażywanie cannabis, nawet w ciągu długiego czasu, nie jest niebezpieczne dla zdrowia". Dalej następuje między innymi oskarżanie polityków o inercję, niepodejmowanie palącego problemu dostępu do narkotyków. Czy mamy do czynienia z obrazoburstwem w majestacie nauki?

Co...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 761

Spis treści
Zamów abonament