Klinsmann zagra?
Klinsmann zagra?
Trener reprezentacji Niemiec, Berti Vogts, dzień przed meczem półfinałowym z Anglią miał nadzieję, że Juergen Klinsmann jednak zagra. Sam piłkarz był sceptykiem.
Klinsmann odniósł kontuzję podczas meczu ćwierćfinałowego z Chorwacją i zszedł z boiska jeszcze w trakcie pierwszej połowy. Rozpoznanie lekarskie brzmiało: zerwane przyczepy mięśniowe mięśnia dwugłowego łydki. Oznaczało to, że najlepszy napastnik niemiecki nie zagra w półfinale z Anglią ani ewentualnie w finale. W poniedziałek wieczorem z ekipy niemieckiej zaczęły dochodzić dziwne, z medycznego punktu widzenia, wiadomości.
Najpierw Klinsmann powiedział, że być może zagra, bo czuje się dość dobrze. We wtorek Vogts obdarzył ogromnym zaufaniem lekarzy, mówiąc, że "nie takie przypadki wyleczeń zna medycyna" i że Klinsmann szybko leczy kontuzje. Piłkarz jednak zarezerwował sobie w środę miejsce na ławce rezerwowych i powiedział, że z chęcią dołączy do kolegów, ale w niedzielnym finale.
K. G.