Potrzeba czegoś więcej
Wimbledon'96: Jewgienij Kafielnikow przegrał z Brytyjczykiem Timem Henmanem, zwycięstwa Steffi Graf i Arantxy Sanchez-Vicario
Potrzeba czegoś więcej
Jewgienij Kafielnikow nie będzie pierwszym tenisistą po Bjoernie Borgu, który w tym samym roku wygra Roland Garros i Wimbledon. We wtorek już w pierwszej rundzie Wimbledonu pokonał go Brytyjczyk Tim Henman 7:6 (8-6) , 6:3, 6:7 (2:7) , 4:6, 7:5. Kafielnikow miał w tym spotkaniu dwa meczbole. Henman w klasyfikacji ATP zajmuje miejsce 62. Do drugiej rundy awansowały natomiast faworytki turnieju kobiet, Steffi Graf i Arantxa Sanchez-Vicario.
Kafielnikow jest pierwszym mistrzem Francji od roku 1990, który odpada w pierwszej rundzie Wimbledonu. Sześć lat temu taka przygoda przytrafiła się Ekwadorczykowi Andresowi Gomezowi. Porażka Rosjanina mogła być jeszcze bardziej dotkliwa, gdyby Henman uważniej zagrał w tiebreaku trzeciego seta (po wygraniu dwóch poprzednich) . Brytyjczyk pozwolił Kafielnikowowi wyjść z opresji, a w czwartym secie przegrał dwukrotnie swoje gemy serwisowe i spotkanie kończyło się setem piątym. Tu Henman dokonał nie lada sztuki. Przegrywał 3:5 i 15:40 przy własnym serwisie, co oznaczało, że Kafielnikow miał dwie piłki meczowe. W obu wypadkach Brytyjczyk obronił się asami, a po chwili dwoma zwycięskimi serwisami zakończył gema. "Kiedy wyrównałem na 5:5, był to dla mnie ogromny zastrzyk energii...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta