Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Na inną koalicję PSL nie zasługuje

05 stycznia 2011 | Kraj | Eliza Olczyk Karol Manys
Gdybym był ministrem rolnictwa, to już dawno przeprowadziłbym reformę KRUS – zaznacza Stanisław Żelichowski
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa
Gdybym był ministrem rolnictwa, to już dawno przeprowadziłbym reformę KRUS – zaznacza Stanisław Żelichowski

Po wyborach będziemy w rządzie, żeby PO miała na kogo zwalać winę – mówi polityk PSL

Rz: PSL odniosło sukces w wyborach samorządowych, ale koalicjant nie pozwolił wam się długo nim cieszyć. Mimo waszego sprzeciwu przeforsował najpierw obcięcie subwencji dla partii, a potem odwołał waszego wiceministra infrastruktury.

Stanisław Żelichowski, szef Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego: Koalicjant jest, jaki jest. Pewnie na innego nie zasługujemy. A co do sukcesu wyborczego, to sami nie potrafimy się nim cieszyć, choć to wielki sukces ludzi, którzy kandydowali.

Obniżka subwencji mocno da się wam chyba we znaki?

Nie mam pretensji o samo ograniczenie dotacji dla partii. Są ciężkie czasy i wszyscy powinni oszczędzać. Ale sposób, w jaki to zostało przeprowadzone, jest nie do przyjęcia. W systemie demokratycznym prawo nie powinno nikogo zaskakiwać. Gdyby decyzję o obniżeniu subwencji podjęto pół roku temu, wszystko byłoby w porządku. A tak wzięliśmy w listopadzie kredyt na kampanię, licząc na normalną subwencję, i teraz musimy renegocjować z bankiem wysokość rat.

W koalicji zazgrzytało?

Trochę. Ale mam na tyle twardą skórę, że mnie to już tak nie razi.

Jednak niektórzy moi koledzy byli bardzo zdenerwowani. Nie da się ukryć, że nasz koalicjant w tej sprawie okazał się mało przewidywalny.

A czy na odbieranie wam stanowisk wiceministerialnych będziecie patrzeć spokojnie?

Tylko że to...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8819

Spis treści
Zamów abonament