Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Moja grecka Wielkanoc

29 marca 2013 | Turystyka | Krystyna Słomka
Wnętrze kościoła oświetlają płomyki setek świec
autor zdjęcia: Krystyna Słomka
źródło: Fotorzepa
Wnętrze kościoła oświetlają płomyki setek świec

W Wielki Piątek nie wolno przy pracy używać młotka i gwoździ, a główny posiłek to zupa zakwaszona octem

O świątecznych greckich zwyczajach opowiadał mi Ioannis. Jego matka krzątała się przy przyrządzaniu świątecznych potraw. Była Wielka Sobota i od rana pachniało w całym domu. Zajrzałam do kuchni: w wielkim garnku gotowała się barania głowa. Spojrzałam w jej oczy i od razu wiedziałam, że tego specjału nie tknę. Jajka, chleb i ciasta były już gotowe, ale na rękę gospodyni czekało jeszcze mnóstwo znanych tylko Grekom przysmaków.

Paschę w Grecji poprzedzają wielodniowe przygotowania o bizantyjskim rodowodzie. Czas ścisłego postu i modlitwy zaczyna się już od Wielkiego Poniedziałku. We wtorek piecze się świąteczne ciasteczka koulourakia, środa przeznaczona jest na błogosławienie w cerkwiach świętego oleju i gałązek oregano zanurzonych w święconej wodzie – ponoć mają cudowną moc leczniczą. Czwartkowe przedpołudnie to czas na gotowanie jaj, które zgodnie z tradycją barwi się na czerwono - kolor ten nawiązuje do krwi Ukrzyżowanego - oraz pieczenie wielkanocnego chleba tsoureki. O północy w cerkwi szykowany jest grób Chrystusa, epitaphos, ozdabiany girlandami kwiatów w kolorze purpury i bieli. Nazajutrz składa się w nim wyszywany złotem gobelin z wizerunkiem Chrystusa. Epitaphos, niesiony na ramionach, jest...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9499

Wydanie: 9499

Spis treści
Zamów abonament