Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ambicje prezesa TVP

03 kwietnia 2013 | Publicystyka, Opinie | Artur Michniewicz
Czy telewizję publiczną stać na oddanie pola konkurencji po „Wiadomościach”, czyli w najbardziej pożądanym przez reklamodawców czasie? – pyta publicysta
źródło: TVP
Czy telewizję publiczną stać na oddanie pola konkurencji po „Wiadomościach”, czyli w najbardziej pożądanym przez reklamodawców czasie? – pyta publicysta
Artur Michniewicz
źródło: materiały autora
Artur Michniewicz

Na prezesa Brauna spadły jak grom z jasnego nieba liczne telewizyjne rachunki. Zaskoczenie pełne, bo przecież nikt wcześniej nie miał pojęcia o tym, że rachunki jednak trzeba płacić – ironizuje były dziennikarz TVP.

Telewizja Polska ujawniła swoje straty za 2012 rok. Zgodnie z komunikatem wynoszą one prawie 220 milionów złotych. Przyczyny takiej sytuacji prezes TVP pan Juliusz Braun szeroko opisuje w liście opublikowanym na łamach „Rzeczpospolitej". Jestem przekonany, że wiele osób, nawet tych niekoniecznie znających się na telewizji, czytając niektóre tezy zawarte w tym liście, przecierało oczy ze zdumienia.

Otóż w skrócie założenia są następujące: winni złej sytuacji finansowej TVP są widzowie, bo nie chcą płacić abonamentu. Dalej winny jest ustawodawca, bo nie zgadza się na przerywanie programów reklamami. Ba, winni są nawet piłkarze i sportowcy, bo organizują kosztowne imprezy, na których dziwnym trafem inne stacje zarabiają, a TVP traci. I na koniec winny jest postęp technologiczny, bo wymusza kosztowne zmiany.

Jak stracić na Euro 2012

Z częścią tłumaczeń nie ma sensu polemizować, ale niektóre wątki warto poruszyć. Zacznijmy od abonamentu. Dochody TVP z tego tytułu rzeczywiście spadają od lat, choć akurat w roku ubiegłym wzrosły.  Oczywiście stuprocentowa ściągalność byłaby sytuacją komfortową, zapewniającą spokojny byt firmy, bez oglądania się na wpływy z innych źródeł. Czy jednak wówczas prezes Braun zrezygnowałby z emisji reklam? Szczerze wątpię.

Czy oferuje widzom cokolwiek, co skłoniłoby ich do płacenia?...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9502

Wydanie: 9502

Spis treści
Zamów abonament