Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Narrator pożycza od autora

03 kwietnia 2013 | Kultura | Marcin Kube
Eustachy Rylski, Obok Julii, Wielka Litera,  Warszawa 2013
źródło: Rzeczpospolita
Eustachy Rylski, Obok Julii, Wielka Litera, Warszawa 2013
Eustachy Rylski, Gdynia, 2008 rok
autor zdjęcia: Krzysztof Mystkowski
źródło: KFP
Eustachy Rylski, Gdynia, 2008 rok

Nowa powieść Eustachego Rylskiego rzuca nas w świat do tej pory znany z prozy Marka Hłaski.

Akcja „Obok Julii" rozpoczyna się latem 1963 roku. Z bazy transportowej zdezelowane ciężarówki codziennie wyprawiają się w góry, by zwozić połamane przez nawałnice drzewa z czeskiej strony Sudetów. To męski świat, gdzie konflikty rozwiązuje się za pomocą kastetu, a po fajrancie pije się karbidówkę.

Baza staje się miejscem próby dla dwudziestoletniego Janka Ruczaja, młodego outsidera, który wie, że nigdy nie będzie taki jak jego koledzy, którzy nazywają go „graf" lub „hrabia". Nie czuje w sobie tyle brawury i pogardy dla niebezpieczeństwa. Z czasem jednak odezwie się w nim gen wołyńskich przodków, okrutników i straceńców.

Akcja toczy się aż do współczesności. Narratorem jest 65-letni Jan Ruczaj, który wspomina młodość. Wierzy, że walka z przeznaczeniem jest bezsensowna. „Życie z definicji jest przegrane, a nadzieja, że da się w nim też coś wygrać, iluzoryczna" – konstatuje niczym Ernest Hemingway.

Amerykański pisarz pojawia się u Rylskiego wielokrotnie. Proza Hemingwaya jest tajnym znakiem dla członków bandy Ruczaja. Rylski przywołuje młodzieńczą fascynację jego twórczością, punktując przy tym wszystkie słabości autora „Komu bije...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9502

Wydanie: 9502

Spis treści
Zamów abonament