Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Są tylko znaki

03 kwietnia 2013 | Druga strona | Robert Gwiazdowski

Mam teorię. Święte oburzenie, jakim zapałali wszyscy politycy na propozycję „programowanych" emerytur zgłoszoną przez OFE, zaowocuje najprawdopodobniej likwidacją funduszy, zrobioną pośpiesznie i głupio (jak zawsze), w sposób dający, być może, podstawy do międzynarodowych procesów arbitrażowych.

Zdaje się, że ci wszyscy wybitni specjaliści z sektora finansowego, którzy za ciężkie miliardy mieli zarządzać odebranymi nam pieniędzmi, nie bardzo potrafili  robić to nawet ze swoimi. Źle też skalkulowali ryzyko długowieczności, czyli to, że ludzie będą dłużej żyć i oni będą musieli dłużej wypłacać im emerytury. Nie przewidzieli na dodatek, że obligacje, które kupowali od Skarbu Państwa, pobierając z tego tytułu od 3,5 proc. do 10 proc. prowizji (choć...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9502

Wydanie: 9502

Spis treści
Zamów abonament