Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polacy nie znają swoich zwycięstw

14 sierpnia 2015 | Plus Minus | 
Michał Płociński
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita
Fot. archiwum Ewy Thompson
źródło: Rzeczpospolita
Fot. archiwum Ewy Thompson

Ewa M. Thompson, historyk idei | Każdy potrafi celebrować 
wygrane bitwy, 
to nie jest żadna sztuka. Natomiast klęski potrafią celebrować tylko te narody 
i państwa, które mają 
bardzo silne poczucie 
tożsamości.

Rz: Co najmniej od dziesięciu lat w Warszawie mocno przeżywa się rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Trudno zliczyć, ile uroczystości organizowanych jest 1 sierpnia. W porównaniu z tymi obchodami uroczystości upamiętniające Cud nad Wisłą, który dokonał się niemal tuż przy rogatkach stolicy, wypadają niezwykle blado. Niektórzy wyciągają z tego wniosek, że Polacy nie potrafią świętować zwycięstw.

Z pamięcią o wojnie bolszewickiej rzeczywiście jest dziś pewien problem, ale trzeba wziąć pod uwagę, że przez cały okres sowiecki usilnie próbowano wymazać ją z kart historii. Oczywiście Powstanie Warszawskie też nie było oczkiem w głowie komunistycznych salonów, jednak nie stwarzało dla władzy aż tak wielkich problemów, jak zbrojne przeciwstawienie się duchowi czasu, powstrzymanie komunistycznego marszu do Europy. Do tego dochodzi jeszcze wymiar religijny tego, co nazywane jest właśnie cudem; pewne odniesienie do spraw transcendentnych jeszcze bardziej pogrążało to wydarzenie w oczach marksistowskich historyków. Dla nich katolicyzm był wrogiem numer jeden. Pamięć o Cudzie nad Wisłą była więc niszczona w sposób absolutnie bezwzględny.

I tak można by znaleźć masę innych przykładów na poparcie tezy, że Polacy głównie roztrząsają porażki.

Każdy potrafi celebrować zwycięstwa, to nie jest żadna sztuka....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10218

Wydanie: 10218

Spis treści
Zamów abonament