Fascynuje mnie dziecko, starzec, przestępca
REPORTAŻ
Ksiądz Jan Sikorski przestrzega przed etykietowaniem ludzi czy ugrupowań
Fascynuje mnie dziecko, starzec, przestępca
EWA BERBERYUSZ
Ksiądz prałat Jan Sikorski, główny kapelan więziennictwa, a zarazem proboszcz kościoła św. Józefa na warszawskiej Woli, który to kościół wyróżnia się tym, że trwa w nim nieustanne wystawienie Najświętszego Sakramentu, otóż ksiądz Jan jest -- jak większość duchowieństwa polskiego -- zdeklarowanym prawicowcem. Objawia się to nie tylko w sympatii do ugrupowań tego typu, teraz do AWS-u, ale w pewnych charakterystycznych dopatrywaniach się ukrytych sprężyn w poczynaniach ludzkich, choćby tak drobnych, jak na przykład zmiana tradycyjnego krzyżyka na karetkach pogotowia na znaczek eskulapka. "Ręka masonerii, postmodernizm, New Age? ". Podobną motywację skłonny jest stosować wobec pomyłki telewizyjnego spikera: "dlaczego powiedział, że rycerz Tropez był założycielem miejscowości na francuskiej Riwierze, skoro sama nazwa (St. Tropez) wskazuje, że był to święty, i męczennik na dodatek". W interpretacji zjawisk do księdza Sikorskiego łatwiej przemawia wersja "ukrytej sprężyny" niż -- jak w tym przypadku -- oczywisty brak ogłady humanistycznej u młodego pokolenia.
Nie jest ekstremistą
Jednakże, uchylałabym się od kategorycznego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta