Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Najtajniejsze miejsce na Ziemi

21 listopada 1998 | Plus Minus | MM

REPORTAŻ

To z tego uranu sowieci wyprodukowali swoją pierwszą bombę atomową

Najtajniejsze miejsce na Ziemi

M ICHAł MOńKO

Tam, gdzie było miasto, dzisiaj rosną krzaki. Tu i ówdzie wystają z ziemi fundamenty rozwalonych domów. Przy drodze na Miedzianą Górę, zwaną dawniej Kupferbergiem, stoi tablica z napisem: "Miedzianka". To jedyny znak miasta, które było hotelem górników uranowych. -- Tego miasta już nie ma -- powiada Jerzy Grygorcewicz, wójt Janowic Wielkich. -- Tutaj, między Górami Ołowianymi a Hutniczym Grzbietem, czynna była w czasach stalinowskich kopalnia uranu. Po wybraniu rudy uranowej i po zasypaniu sztolni, miasto na Miedzianej Górze zostało rozebrane, a cegła i kamienie wywiezione.

Na szczycie góry zostało do dzisiejszego dnia kilka zrujnowanych domów. Dogorywają w nich ostatni świadkowie gułagu, ostatni górnicy Miedzianki.

-- Gułag był, ale jakby go nie było, bo był pod ziemią, a na górze stało miasto, jak z obrazka -- opowiada Helena Spiżowa, żona kierownika nie istniejącego dziś browaru. -- Ludzie myśleli, że trafili tu na żyłę złota. Nocą i dniem schodzili po drabinach do sztolni. Słychać było wybuchy dynamitu. Po robocie zapełniali restauracje, bary, kawiarnie.

Miedzianka lat czterdziestych i pięćdziesiątych była...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1550

Spis treści
Zamów abonament